Odpoczynek
Willow Creek | 6 listopada 2025

Od dawna – aż do dnia dzisiejszego – nie opuściliście swoich współbraci Izraelitów, lecz wypełniliście misję, którą powierzył wam Pan, Bóg wasz.
Jozuego 22:3
PRZECZYTAJ: Jozuego 22:1–9
Przysłowie „Wiele rąk czyni pracę lekką” ma setki lat. Dramaturg, muzyk i pisarz John Heywood po raz pierwszy użył tego powiedzenia w 1538 roku w swojej książce „Przysłowia”. Inne popularne powiedzenia przypisywane Heywoodowi to „Kuj żelazo, póki gorące”, „Darowanemu koniowi w zęby nie zagląda” i „Kochaj mnie, kochaj mojego psa”! Jednak to jego przysłowie o „wielu rękach” stało się cenionym narzędziem dla niezliczonych szefów, liderów zespołów i rodziców, którzy chcą, aby wszyscy zrozumieli, że wszystko jest łatwiejsze, gdy wszyscy się do tego przykładamy.
Jozue wyraził ten sentyment (choć nie tymi słowami) już w Księdze Jozuego 1, gdy plemiona Rubena, Gada i połowa plemienia Manassesa objęły już w posiadanie ziemię daną im przez Mojżesza, na wschód od rzeki Jordan. Ich praca została wykonana, prawda? Nieprawda. Ich ręce (i miecze) były nadal potrzebne. W rzeczywistości to oni mieli poprowadzić drogę. Jozue rozkazał: „Wszyscy twoi wojownicy, gotowi do walki, niech przejdą przed twoimi braćmi Izraelitami. Masz im pomagać, aż Pan da im odpoczynek, tak jak dał wam” (Joz 1,14b–15a). Chociaż zabezpieczyli już własne terytoria, byli częścią większej rodziny – całego narodu izraelskiego. Nie był to czas, aby myśleć tylko o sobie; musieli dołączyć swoje ręce, aby ułatwić pracę innym plemionom.
Wiele lat i niezliczone bitwy później, gdy ziemia każdego z nich została zasiedlona, Jozue zapewnił ich, że zasłużyli na odpoczynek: „Od dawna, aż do dnia dzisiejszego, nie opuściliście waszych braci Izraelitów, lecz wypełniliście misję, którą wam zlecił Pan, Bóg wasz. Teraz, gdy Pan, Bóg wasz, dał im odpoczynek, jak obiecał, wróćcie do swych siedzib w ziemi, którą Mojżesz, sługa Pański, dał wam za Jordanem” (22:3–4). Ich misja dobiegła końca. Nadszedł czas odpoczynku.
HISTORIA WCZORAJ I DZIŚ
Plan odpoczynku | Todd E. | Willow Huntley
Sporą część życia spędziłem w produkcji kościelnej – oświetleniu, nagłośnieniu, wideo, scenografii i nie tylko – i jeśli kiedykolwiek służyłeś w tej branży – zwłaszcza w okresie Bożego Narodzenia – to rozumiesz. Napisałem nawet książkę zatytułowaną „Kocham Jezusa, ale nienawidzę Bożego Narodzenia”. Tytuł ten oddaje to, co czuje wielu z nas pracujących w branży technologicznej: głęboko kochamy Jezusa, ale presja, godziny i ciągłe wymagania okresu (każdego, nie tylko Bożego Narodzenia) mogą nas wyczerpać duchowo i fizycznie.
Dla wszystkich kościołów Boże Narodzenie oznacza czas pracy. Pamiętam, że pewnego roku faktycznie pracowałem w Boże Narodzenie. Byłem dumny z naszej pracy, a samo nabożeństwo było niezwykle ważne. Ale z biegiem lat nauczyłem się, że wypełnianie tego, o co prosi nas Bóg, oznacza również naukę przyjmowania odpoczynku, który On nam oferuje.
Nie zawsze mi się to udawało. I nadal są okresy, które wymagają więcej czasu niż inne. Ale zdałem sobie sprawę, że nie mogę dobrze przewodzić, jeśli nie odpoczywam. Bóg nauczył mnie wyznaczać sobie tempo – nie po to, by przerwać pracę, ale by świadomie zarządzać swoim powołaniem.
Dlatego teraz planuję odpoczynek równie świadomie, jak planuję harmonogram produkcji. Na przykład, w oczekiwaniu na okres taki jak Boże Narodzenie, siadam w październiku, patrzę w kalendarz i mówię: „Okej, oto, kiedy będziemy ćwiczyć, a oto dni, w które nic nie robimy”. Jako lider nauczyłem się również strategicznego zarządzania czasem mojego zespołu: proaktywnie planuję czas wolny, zanim zacznie się chaos, a nie wtedy, gdy wszyscy się wypalimy.
Sposób, w jaki podchodzę do odpoczynku, jest bardzo podobny do tego, jak podchodzę do tego, co można by nazwać „ciszą”. To ode mnie zależy, czy znajdę czas na spotkanie z Bogiem i Biblią. Oba wymagają celowości i oba oferują nagrodę w postaci spokojnej duszy i głębszej więzi z Bogiem. Inwestycja jest warta zachodu.
CZY WIESZ, ŻE?
Plemiona na wschód od Jordanu powróciły do swych domów z dwiema nagrodami za ich pilność i wierność Bogu. Pierwszą była zapłata w postaci łupów: „Wróćcie do swych domów z wielkim bogactwem, z wielkimi stadami bydła, ze srebrem, złotem, brązem i żelazem oraz z wielką ilością odzieży, a łupy zdobycze od waszych wrogów podzielcie z waszymi braćmi Izraelitami” (22:8). Mieli się podzielić bogactwem. Drugą nagrodą było publiczne błogosławieństwo Jozuego – jego słowa uznania za dobrze wykonaną pracę. Po wielu latach rozlewu krwi i rozłąki z żonami i dziećmi, pochwała Jozuego była idealnym sposobem na zakończenie ich podróży – i rozpoczęcie zasłużonego odpoczynku.
MODLITWA
Boże, jak chciałbyś, żeby wyglądał mój „odpoczynek” – fizyczny, psychiczny, emocjonalny i duchowy? Daj mi dyscyplinę, abym mógł cieszyć się chwilą odpoczynku po dobrze wykonanej pracy. Amen.
DO REFLEKSJI
Opowiedz o sytuacji, w której zregenerowałeś siły po dobrze wykonanej pracy. Jak odpocząłeś fizycznie, psychicznie, emocjonalnie i duchowo?
Czy odpoczywasz łatwo, czy trudno? Dlaczego? Jaki jest jeden krok, który możesz podjąć, aby cieszyć się zdrowym odpoczynkiem?