Więcej podobieństw niż różnic

Mary Olsen, wolontariuszka, pisarka, South Barrington | 3 lutego 2025 r.

Teraz jednak udaję się do Jerozolimy, aby służyć tamtejszemu ludowi Pańskiemu. Macedonia i Achaja bowiem chętnie złożyły składkę na rzecz ubogich spośród ludu Pańskiego w Jerozolimie. Z radością to uczyniły i są im to winne. Bo jeśli poganie mieli udział w duchowych dobrach Żydów, to powinni Żydom podzielić się z nimi dobrami materialnymi .
Rzymian 15:25-27


Poleciałem do Namibii samolotem wyposażonym w najnowocześniejsze aparaty fotograficzne. Podczas pobytu tam miałem zaszczyt fotografować w wiosce Himba, którą współczesny świat w minimalnym stopniu zmienił. Przeżyłem cudowną chwilę, gdy jedna z młodych kobiet zrobiła głupią minę do aparatu. Obie się roześmiałyśmy, a ja gestem dałem jej znak, żeby zrobiła to jeszcze raz, pstrykając zdjęcia przez cały czas, podczas gdy ona próbowała powstrzymać śmiech i uśmiech. Była zachwycona, gdy pokazałem jej efekty na tylnej ściance aparatu. Nie zamieniliśmy ani słowa. Prowadziła półkoczownicze życie w chacie i hodowała zwierzęta – tak bardzo różne od mojego życia w Illinois. A jednak wyraźnie się do siebie zbliżyliśmy. Dzieci goniły się i bawiły, popisując się przed fotografem. Matka Boska była gościnna i dumna ze swojej rodziny, złożonej z dzieci i wnuków. Dzielili się swoim domem i kulturą. Podzieliliśmy się błogosławieństwem cukru, mąki i ryżu, kiedy opuszczaliśmy wioskę, aby umożliwić im urozmaicenie ich wiejskiej diety. Tak naprawdę jesteśmy bardziej do siebie podobni niż różni. 

Z czułością wspominam wszystkich wspaniałych ludzi, których spotkałam podczas moich podróży po świecie. W każdym z nich dostrzegam obraz Boga. Siedząc tu z moją śpiącą wnuczką obok, czuję przemożne poczucie, że Duch Święty mówi: „Bezwarunkowa, natychmiastowa, przemożna miłość, którą czujesz do tej małej perełki, jest niczym w porównaniu z nieskończoną Boską miłością, którą czuję do każdego człowieka na ziemi”. 

Ludzie z innych krajów i kultur mogą mieć zupełnie inne tradycje i style życia, ale wszyscy nadal jemy, śpimy, pracujemy i kochamy. O wiele łatwiej jest żyć z miłością wobec ludzi na całym świecie, gdy spotykamy ludzi o otwartych umysłach, sercach i ramionach. Miałem wyjątkową okazję poznać ludzi w ich własnych krajach, ale nie trzeba podróżować, aby tego doświadczyć. Wielu z nas mieszka w zróżnicowanym regionie, gdzie mieszkają osoby przesiedlone z innych krajów. Tutaj, w Willow, mamy przywilej modlić się razem z ludźmi z całego świata. Musimy tylko podjąć wysiłek, aby nawiązać ze sobą kontakt. 

Jako chrześcijanie zostaliśmy wszczepieni w winorośl Bożej obietnicy danej Izraelowi. Dzięki Bogu Paweł był wrażliwy i miał otwarty umysł, by szerzyć orędzie o zbawieniu Jezusa Chrystusa wszystkim ludziom, w tym tym z różnych kultur i tradycji, od naszej własnej.

Następne kroki

Kościoły z całego świata wspierały zbiórkę Pawła na rzecz ubogich w Jerozolimie. Potwierdziła ona włączenie pogan do ludu Bożego. Im bardziej troszczymy się o ludzi na całym świecie, tym bardziej będziemy zjednoczeni. Do czego Bóg wzywa cię teraz? Do modlitwy? Do nauki? Do działania? Spędź ten tydzień, pytając Go, do czego cię wzywa.