Rany od przyjaciela
Kathryn Tack, wolontariuszka, pisarka, South Barrington | 3 stycznia 2024 r.

„Głoś Słowo Boże, bądź przygotowany na czas i nie na czas; wytykaj błędy, strofuj, napominaj – z wielką cierpliwością i umiejętnością nauczania. Przyjdzie bowiem czas, kiedy zdrowej nauki nie zniosą, ale według własnych upodobań zgromadzą sobie wielu nauczycieli, którzy będą mówić to, czego uszy swędzą. Odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom . Ty zaś we wszystkim zachowaj rozsądek, znoś trudy, wykonuj pracę ewangelisty , pełnij wszystkie obowiązki służby swojej”.
2 Tymoteusza 4:2-5
Niektórzy z nas czują się swobodniej w konfrontacji niż inni. Niezależnie od poziomu komfortu, są chwile, kiedy konfrontacja jest najbardziej kochającą rzeczą, jaką możemy zrobić dla drugiej osoby.
Podobnie, bycie upominanym (termin, który spotykamy w całej Biblii i oznacza naganę) przez inną osobę może być krępujące. Nasza otwartość i gotowość do reagowania na skarcenie w tym dyskomforcie to kluczowe elementy naszego charakteru. Czasami słowa przyjaciela mogą przybrać formę dłuta i zostać użyte do usunięcia szorstkiej krawędzi. Choć proces ten może być bolesny, bywa również konieczny. Apostoł Paweł wręcz namawiał Tymoteusza nie tylko do „karcenia” i „zachęcania”, ale także do „upominania”. To najserdeczniejsze wsparcie, jakiego doświadczyłem jako lider, i początek najwspanialszych chwil rozwoju.
Nie chodzi o to, że lubię upominanie, ale jako naśladowca Chrystusa chcę postępować zgodnie z Jego nauką: „Jeśli twój brat zgrzeszy, upomnij go; a jeśli żałuje, przebacz mu” (Łk 17,3). Brzmi jak przykazanie ważne dla naszego dobra.
Księga Przysłów mówi: „Kto słucha nagany, z mądrością mieszka; kto gardzi karnością, gardzi sobą, lecz kto słucha napomnień, nabywa rozsądku” (Księga Przysłów 15:31). Tego właśnie pragnę. Żyć wśród mądrych i mieć zrozumienie. Dlatego przepracowanie tych rozmów zajmie bolesne chwile.
Jak reagujesz, gdy ktoś cię upomina? Biblia mówi: „Rany od przyjaciela są godne zaufania, a pocałunki od wroga mnożą się” (Księga Przysłów 27:6). Czy czasami boisz się „zranić” przyjaciół słowami napomnienia? „Przyjaciel” to ważne słowo. Musimy być pewni, że zainwestowaliśmy wystarczająco dużo w bliską relację zawodową lub osobistą, aby upewnić się, że upomnienie będzie pomocne, nawet jeśli jest bolesne. Najbardziej dosadne upomnienia, jakie byłem gotów przyjąć lub dać, były skierowane do osób, na których mi najbardziej zależy, a im zależało na mnie.
Następne kroki
Przyjrzyj się ponownie temu fragmentowi i przeanalizuj, jak Paweł napominał swojego ucznia, Tymoteusza. Jak myślisz, jak Tymoteusz zareagował na słowa Pawła? Wiemy, że dzięki działaniu Ducha Świętego w swoim życiu, Tymoteusz stał się wielkim przywódcą w Kościele wczesnochrześcijańskim. Czy jest ktoś, z kim utrzymujesz relacje i kto mógłby poczuć się zachęcony twoim pełnym miłości napomnieniami, życzliwością i prawdą?