---

Gdy Jezus jadł obiad w domu Mateusza, przyszło wielu celników i grzeszników i jadało z Nim i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze pytali Jego uczniów: „Dlaczego wasz Nauczyciel jada z celnikami i grzesznikami?”. Jezus, usłyszawszy to, rzekł: „Nie zdrowi potrzebują lekarza, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Nie przyszedłem bowiem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

Ewangelia Mateusza 9:10-13

Jako dziecko lat 70. uwielbiam płyty winylowe. Dźwięk igły w rowkach płyty różni się od dźwięku jakiejkolwiek innej muzyki. W latach 80. dowiedzieliśmy się, że odtwarzanie płyty od tyłu może nieść ze sobą ukryty przekaz. W rzeczywistości spaliłem kilka gramofonów, próbując odkryć te sekrety. Jedną z rzeczy, których się nauczyłem, odtwarzając płytę wbrew jej konstrukcji, było to, że dźwięk bardzo odbiegał od normy. Był niepowtarzalny! 

W Ewangelii Mateusza 9:10-13 Jezus przebywa w domu osoby odrzuconej przez normę religijną. Cofnijmy się o kilka stron, a na kartach między Jego słynnym kazaniem a tym stołem obiadowym widzimy Jezusa żyjącego niczym odwrócona płyta. Jest na drodze miłosierdzia, żyjąc wbrew temu, jak żyli zwykli przywódcy religijni. Uzdrawia trędowatego, służy setnikowi, uwalnia opętanych, lituje się nad demonami, uzdrawia paralityka, a teraz widzimy Go imprezującego z „grzesznikami”. To nie była zwykła melodia, którą nucili „hiperreligijni”. To było przesłanie, które było realizowane wbrew kierunkowi, w jakim podążali faryzeusze. I to zmieniło życie każdego z nich.

Jezus kwestionował sposób, w jaki podkreślali znaczenie prawa. Przypomniał im o Księdze Ozeasza 6,6: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Podczas gdy faryzeusze zajęci byli literą prawa, Jezus dążył do urzeczywistnienia jego istoty. Był miłosierny wobec pomijanych i odrzucanych. Larry Chouinard pisze: „Podczas gdy faryzeusze mieli tendencję do przesiewania Pism Starego Testamentu przez siatkę świętości, która koncentrowała się na oddzieleniu i czystości, Jezus czytał i stosował prawo przez pryzmat charakteru Boga. Dlatego Jego związek z „celnikami i grzesznikami” jest nakazany przez Jego świadomość miłosiernego charakteru Boga”.

Jak by to wyglądało, gdybyśmy postanowili żyć wbrew normom społecznym i ze wszystkich sił starali się żyć miłosierdziem, tak jak Jezus? Kogo byś spotkał? Komu byś pomógł? Do kogo byś się odezwał? Czyjego wezwania byś przyjął? Komu byś powiedział „tak”? Jaką różnicę by to zrobiło?

Następne kroki

• Weź gumkę recepturkę i noś ją na nadgarstku przez tydzień, aby przypominała ci o życiu w miłosierdziu. Niech przypomina ci, abyś zwracał uwagę na tych, którzy są pomijani i odrzucani, i okazywał im miłosierdzie.