Twój skarb podąża za twoim sercem
Willow Creek | 31 stycznia 2022

Każdy z nas ma historię związaną z pieniędzmi, która wpływa na naszą teraźniejszość. Wczesne chwile ukształtowały nasze serca w sposób, który doprowadził nas do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj.
Czy Twoje dzieciństwo było naznaczone problemami finansowymi czy dostatkiem? Czy Twoi rodzice lub opiekunowie kłócili się o pieniądze? Czy całkowicie ich unikali? Czy nauczyłeś się gospodarować budżetem od najmłodszych lat, czy wciąż próbujesz znaleźć sposób na związanie końca z końcem? Czy na dźwięk słowa „pieniądze” odczuwasz napięcie i niepokój, czy raczej spokój?
Zastanawiając się nad swoimi doświadczeniami z pieniędzmi, zastanów się, jak wpłynęły one na twoją postawę i perspektywę. Często pieniądze i wszystko, co się z nimi wiąże – wydawanie, oszczędzanie, zadłużanie się, planowanie budżetu – dają nam wgląd w stan naszego serca. Chodzi o coś więcej niż tylko o pieniądze.
W Ewangelii Mateusza 6:21 Jezus powiedział: Bo gdzie jest skarb twój, tam będzie i serce twoje.
Odwróćmy to na chwilę: Gdzie jest twoje serce? Prawdopodobnie tam umieścisz swój skarb.
Jeśli twoje serce ceni swój wygląd fizyczny, możesz zainwestować swój czas i pieniądze w ładne ubrania i drogi makijaż.
Jeśli twoje serce pragnie wygody, możesz kupić duży dom, wydając na niego więcej, niż potrzebujesz, po prostu po to, by znaleźć spokój dzięki swoim rzeczom.
Jeśli twoje serce boi się cierpieć z powodu braku, możesz odrzucić okazje, jakie Bóg ci daje, abyś zaspokoił potrzeby innych.
Ale jeśli twoje serce jest zwrócone ku Jezusowi i Jego celom, twoja postawa – i twój skarb – ulegają zmianie. Możesz żyć w pokoju, możesz żyć hojnie, możesz żyć w dostatku.
Zaraz po tym, jak Jezus wskazał na związek między naszym skarbem a sercem, udzielił nam następującego otuchy:
Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się o swoje życie, o to, co będziecie jeść i pić, ani o swoje ciało, w co się będziecie ubierać. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną, ani nie gromadzą w spichlerzach, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście o wiele ważniejsi niż one? Czyż ktoś z was, troszcząc się, może dodać choć jedną godzinę do swojego życia?
„A o odzienie czemu się martwicie? Przypatrzcie się, jak rosną kwiaty polne. Nie pracują ani nie przędą. A powiadam wam, że nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc Bóg tak ubiera trawę polną, która dziś jest, a jutro będzie wrzucona w ogień, czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc i nie mówcie: Co będziemy jeść? Albo: Co będziemy pić? Albo: W co się ubierzemy? Bo poganie zabiegają o to wszystko, a Ojciec wasz niebieski wie, że tego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o Królestwo Boże i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc o jutro, bo jutro samo o siebie troszczyć się będzie. Każdy dzień ma dość własnych trosk.
—Ewangelia Mateusza 6:25–34
Dlatego dziś poświęć chwilę na refleksję nad swoją przeszłością: Co wpłynęło na twoją postawę wobec pieniędzy? Pomyśl o swojej teraźniejszości: Czy twoje serce (i skarby) gonią za sprawami tego świata, czy za celami Królestwa? I otwórz dłonie ku przyszłości, z wiarą i zaufaniem do tego, kim jest Bóg i jak bardzo się o ciebie troszczy.
–
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w przesłaniu pastora Dave’a: https://www.youtube.com/watch?v=3SNXTzR1p9Q