Co robimy z tym, co mamy

Stephanie Haugen, pastor pomocniczy kampusu, South Barrington | 5 czerwca 2025 r.

Wszyscy wierzący byli jednym sercem i jednym umysłem. Nikt nie twierdził, że to, co posiadał, jest jego własnością, ale dzielili się wszystkim, co mieli .
Dzieje Apostolskie 4:32


Zeszłego lata mój syn, uczeń liceum, założył w naszej okolicy firmę zajmującą się koszeniem trawników. Przygotował ulotki, a potem zdobył się na odwagę, by chodzić od drzwi do drzwi, przedstawiać się i oferować swoje usługi. Odzew powoli napływał. W miarę jak wieść się rozchodziła, kosił trawniki prawie każdego dnia w tygodniu i miał co najmniej kilkunastu klientów tygodniowo.

Jak na nastolatka, zarabiał poważne pieniądze – zdecydowanie najwięcej w swoim życiu. Miał portfel pełen gotówki i jako rodzic, cieszyłem się, widząc, jak uczy się odpowiedzialności i wartości ciężkiej pracy. 

A potem, w niedzielę, w kościele, pochylił się do mnie, kiedy porządkowi zajęli już miejsca, żeby zebrać ofiarę, i zadał trafne pytanie: „Czy naprawdę muszę oddać Bogu część pieniędzy, które zarobiłem w tym tygodniu? Przecież… sam na nie zapracowałem”.

W tamtej chwili nie był niegrzeczny – był szczery. Zrozumiałam, że moja odpowiedź może pomóc ukształtować jego pogląd na pieniądze, dobra materialne i relację z nimi. Cieszyłam się, że kupi sobie nową piłkę do koszykówki, etui na telefon i swoje ulubione jedzenie z Culver's, kiedy tylko zechce (frytki z serem cheddar!) – ale wiedziałam też, że pieniądze są jednym z głównych rywali o nasze serca, a on sam był na wczesnym rozdrożu. Czy będzie postrzegał swoje pieniądze jako w pełni swoje – coś, co należy zachować, chronić i służyć? Czy też uzna je za błogosławieństwo dane mu, by błogosławić innych?

Ta chwila przypomniała mi wczesny Kościół opisany w Dziejach Apostolskich. Wierzący nie oddawali tylko części, do czego zachęcałem mojego syna – dzielili się wszystkim, co mieli. Nie bali się utraty pieniędzy, ale czuli się swobodnie, dzieląc się nimi i będąc Kościołem dla członków swojej społeczności. Pieniądze nie były ich panem. Panem był Bóg. Doświadczyli przemiany w swoich sercach – przemienieni przez Jezusa, zmienili wszystko.

Czy pomodlisz się ze mną? „ Jezu, kiedy zarabiamy pieniądze i stoimy na rozdrożach, szukając wskazówek, jak się z nimi obchodzić, naucz nas ufać Tobie we wszystkim, co mamy! Chcemy żyć z hojnością i hojnością, jak wczesny Kościół w Dziejach Apostolskich ”.

Następne kroki

Wyobraź sobie, że postrzegasz wszystkie swoje dobra jako coś, czym możesz się podzielić z innymi. Z czym najłatwiej byłoby się rozstać? Z czym najtrudniej? Co mógłbyś oddać w akcie stawiania Boga na pierwszym miejscu, a nie swoich pieniędzy? 

Czy jesteś gotowy zrobić mały krok w kierunku stawiania Boga na pierwszym miejscu, przed pieniędzmi? Rozważ przekazanie jednego dolara tygodniowo na rzecz Dollar Club, który wspiera potrzebujących w naszej społeczności. https://www.willowcreek.org/dollarclub/

Nie zapomnijcie, że w tej serii czytamy Dzieje Apostolskie jako Kościół. Zajrzyjcie do planu czytania i dołączcie!