Kiedy żonkile kwitną wcześnie
Ed Miskovic, wolontariusz i pisarz, Huntley | 6 września 2024 r.

Wy, bracia moi, zostaliście powołani do wolności. Nie bierzcie jednak tej wolności za pobłażliwość dla ciała, ale służcie sobie nawzajem w pokorze w miłości. Całe bowiem Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: „Miłuj bliźniego swego jak siebie samego”. A jeśli się wzajemnie kąsacie i pożeracie, uważajcie, abyście się wzajemnie nie zginęli.
List do Galatów 5:13-15
Jej babcine, orzechowe oczy rozjaśniają się. Patrząc przez szybę, widzi i delektuje się wczesnymi kwiatami, swoimi żółtymi żonkilami. Śnieg topnieje płatami wokół ogródka przed domem. Jeden kwiat wyrasta w pobliżu linii śniegu w półcieniu. Kolejny szykuje się do rozkwitu. Ich pierwszy kwiat właśnie eksploduje jaskrawożółtymi, trąbkowatymi kwiatami. Uśmiecha się. To daje nadzieję i zapowiedź nowego początku. A jednak w prognozie zapowiadana jest zimowa burza.
To właśnie czuję, gdy rozmyślam nad Listem do Galatów 5:13-15. Słowa Pawła: „Zostaliście powołani do wolności”, budzą nadzieję. Obietnica, że naśladowcy Chrystusa mają nowy początek, daje radość, niczym pierwsze żółte żonkile wczesną wiosną, gdy spodziewane są zimowe burze.
Paweł, że tak powiem, grzmi, swoim braciom i siostrom w Chrystusie: „Jeśli się wzajemnie kąsacie i pożeracie, uważajcie, abyście się wzajemnie nie zniszczyli”. Dzisiejsza polityka, z jej uszczypliwymi uwagami i wojnami kulturowymi o zaimki, tożsamość płciową i jej zmiany, ograniczenia aborcji i kobiece ciało, definicję małżeństwa i wiele innych, z łatwością pożera naszą cierpliwość, przebaczenie i miłość do siebie nawzajem. Im więcej słyszę lub czytam o tych sprawach, tym mniej cierpliwości i tym bardziej nasilają się we mnie negatywne emocje dotyczące błahych, codziennych spraw, takich jak pierwszeństwo w ruchu drogowym.
Ostrzeżenie Pawła przed zimową burzą brzmi: bądźcie czujni. Nie „pobłażajcie ciału”. Nie nadużywajcie mediów społecznościowych. Nie nadużywajcie alkoholu. Nie poniżajcie tych, którzy głosują inaczej niż wy. Nie cieszcie się, gdy komuś przytrafi się coś złego. Paweł mówi, aby nie ulegać głupocie i grzeszności ani nie poddawać się im. Motywacją do tego jest ciało, o którym mówi.
„Raczej służcie sobie nawzajem w pokorze w miłości” – mówi. I „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. To może wydawać się trudne, biorąc pod uwagę wszystkie podziały na tym świecie. Ale może to być również coś tak prostego, jak stawienie się, na przykład wolontariat w Ośrodku Opieki lub wyrażanie lokalnego współczucia i sprawiedliwości na terenie kampusu. Może w instytucjach publicznych, takich jak biblioteki, muzea, szpitale i domy opieki. Może to być zapewnienie dzieciom bezpiecznego domu po szkole lub po prostu opieka nad kotami i psami sąsiada podczas ich nieobecności. Oczywiście, zawsze możesz posadzić byliny, takie jak żółte żonkile, w miejscach, gdzie inni będą mogli je podziwiać i się nimi cieszyć. Może i one, gdy zima się skończy, poczują nadzieję, gdy żonkile zakwitną wcześniej.
Następne kroki
Sporządź listę kwestii politycznych i społecznych, które głęboko cię obrażają. Chociaż to nie są ludzie, możesz postrzegać tych, którzy mają inne poglądy niż ty, jako wrogów. Wybierz jedną kwestię, którą chcesz zgłębić, aby lepiej zrozumieć, dlaczego ludzie mogą mieć takie odczucia. Możesz dostrzec, jak zrozumienie może pomóc ci kochać pomimo różnic.