Supermoc Boga
Kerri Ash, wolontariuszka i pisarka, South Barrington | 16 lipca 2024 r.

Nikt nigdy nie widział Boga, lecz Jednorodzony Syn, który jest Bogiem i ma najściślejszą relację z Ojcem, objawił Go.
Jana 1:18
„Doskonały, absolutny pokój otacza tych, których wyobraźnia jest pochłonięta Tobą; oni z ufnością Tobie ufają. Tak, ufaj Panu Jahwe na wieki! Bo Jah, Pan Bóg, jest twoją Skałą Wieków!”
Izajasz 26:3-4 (TPT)
Zanim przejdę do konkretów, chciałbym podzielić się z Wami moim dzisiejszym tematem przewodnim.
Przyjście Jezusa zapoczątkowało nową erę objawienia Boga. Prorocy mówili o Bogu, ale Jezus przyjął ciało fizyczne, aby ludzie mogli widzieć i poznawać Boga, który jest Duchem. Jak ty wyobrażasz sobie Boga? Jak poznałeś Ojca przez Jezusa?
Czy kiedykolwiek próbujesz wyobrazić sobie reakcję Boga na ciebie, gdy wchodzisz w Jego obecność w modlitwie – niekoniecznie Jego fizyczne atrybuty, ale Jego istotę? Jestem wzrokowcem, więc tak! Czasami, gdy przygotowuję się do modlitwy, wyobrażam sobie Trójcę Świętą za wielką aksamitną kurtyną – podchodzę do niej, ostrożnie ją unoszę w środku i zaglądam do środka. Wibracje, które odczuwam od Nich, gdy widzą moją twarz po raz pierwszy i przez cały nasz wspólny czas, są niezwykle ważne!
Rzecz w tym, że to, jak się czuję, wpływa na to, jak wyobrażam sobie reakcję Boga na moją obecność w Jego obecności w danej chwili. Na przykład, kiedy jestem rozczarowany sobą, że od jakiegoś czasu Go nie odwiedzam, mogę przenieść to rozczarowanie na Boży punkt widzenia na mnie – widzę, jak stuka w zegarek albo szykuje się, by rzucić sarkastyczne „Już najwyższy czas…”. Albo, jeśli jestem sfrustrowany sobą, mogę sobie wyobrazić, jak wygłasza do mnie mowę „Nie jestem zły, tylko rozczarowany”, taką samą jak moi ziemscy rodzice.
Rzecz w tym, że te reakcje nie są tym, co widzieliśmy u Jezusa, więc nie tego oczekujemy od Boga. Studiując Jezusa i Jego drogi, widzimy (i słyszymy!), że nie ma w Nim potępienia. A ponieważ Jezus jest Bogiem, nie ma w Nim również potępienia. Jest pełen łaski, przebaczenia, miłości i rozkoszy w nas. Czystej dobroci. Nawet w korzeniach Jego gniewnych starotestamentowych czynów kryje się dobroć! Dopóki naprawdę nie zacząłem dostrzegać w Bogu dobroci, którą On jest, moje błędne przekonania mogły opóźniać mój entuzjazm i chęć spotkania się z Nim.
Kiedyś usłyszałam: „Dobroć jest Bożą supermocą”. Mogę wam powiedzieć z całym zapałem, że moje życie wiary zostało przemienione, gdy zaczęłam dokładnie wizualizować reakcję Boga na mnie, gdy stawałam w Jego obecności. Zachwyceni za każdym razem, gdy przybywam, On, Jezus i Jego Duch Święty odsłaniają resztę zasłony z pełną energii, gościnną radością i zaczynają uważnie słuchać moich słów i mojego serca. Współczucie i zrozumienie obfitują, gdy dzielę się swoimi doświadczeniami, uczuciami i najgłębszymi pragnieniami. Nic, co mówię, nie jest nieważne; mam Ich pełną uwagę, dopóki nie zdecyduję się odejść (lub zasnąć – co jest całkowicie w porządku, bo który rodzic nie kocha trzymać swojego dziecka na rękach, gdy śpi?). Kiedy zaczęłam wyobrażać sobie i rozmawiać z Bogiem, który jest we mnie nieustannie zachwycony (nawet gdy ja sama nie jestem sobą zachwycona), zaczęłam doświadczać i ostatecznie działać w oparciu o prawdę, że jestem Jego uroczą córką.
Jak mogłoby się zmienić lub pogłębić twoje rozumienie danej ci przez Boga tożsamości i twojej relacji z Bogiem, gdybyś wyobrażał sobie Jego radość za każdym razem, gdy do Niego przychodzisz?
Następne kroki
Następnym razem, gdy będziesz się modlić, poświęć chwilę na wyciszenie się i wyobraź sobie w myślach Bożą obecność. Możesz do Niego przyjść w dowolnym miejscu, jakie tylko przyjdzie ci do głowy – nad rzeką, w chmurach, na pastwisku, w pokoju w domu, w kościele, a nawet w Chick-Fil-A. Użyj wyobraźni, aby wyobrazić sobie i poczuć Jego radość, gdy cię wita i gdy z Nim rozmawiasz.