Płacz? Tak!
Nancy Hatcher, wolontariuszka, pisarka, South Barrington | 11 marca 2024 r.

Bracia i siostry, nie chcemy, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli w śmierci, abyście się nie smucili jak reszta ludzkości, która nie ma nadziei. Wierzymy bowiem, że Jezus umarł i zmartwychwstał, i wierzymy również, że Bóg przyprowadzi wraz z Jezusem tych, którzy w Nim zasnęli.
1 Tesaloniczan 4:13-14
Zmusiłam nogi, żeby podejść do przodu sali. Odwróciłam się i ułożyłam fiszki w rzędzie, a spocone dłonie zacisnęły się na gładkim podium. Usta mi drżały, gdy łzy zaczęły płynąć.
W końcu współczujący kolega z klasy powiedział: „Profesorze, proszę pozwolić jej usiąść”. Wtedy otarłam łzy z oczu i zaczęłam wygłaszać pierwsze w życiu przemówienie zatytułowane: Dlaczego płacz jest dla nas dobry.
Jak ja to w ogóle zrobiłam? To był odważny ruch. Ale jeśli ktoś ma płakać na filmie, czy to radosnym, czy smutnym, to będę to ja. W weekend przed moim przemówieniem mama zadzwoniła do akademika i powiedziała, że chłopak mojej młodszej siostry tragicznie zmarł we śnie. Przeniosłam więc swój żal do przemówienia i mogłam się rozpłakać przed wszystkimi.
Czy wiesz, że według naukowców płacz akustyczny jest zachowaniem przywiązaniowym, które służy utrzymaniu bliskości rodzica (płacz jest „pępowiną akustyczną”) oraz proszeniu o opiekę i pomoc, co jest szczególnie ważne w przypadku bezbronnych ludzkich niemowląt?
Czy kiedykolwiek czujesz się bezradny? Skoro Jezus rozumie wszystkie nasze uczucia, czy myślisz, że mógł się tak czuć, gdy uczniowie opuścili Go i zdradzili w Ogrodzie tej strasznej nocy? Całkiem możliwe. Czy w udręce zwrócił się do Ojca Niebieskiego? Tak. Czy prosił Boga, aby zabrał ten fizyczny i emocjonalny ból? Tak (Łk 22,41-44).
Musimy zrobić to samo , gdy przeżywamy żałobę, nawet gdy mamy nadzieję zobaczyć Jezusa i naszych bliskich w niebie. W Biblii wyraźnie widać, że powinniśmy płakać, zadawać Bogu gniewne pytania lub jęczeć, gdy brakuje nam słów.
Pewnego dnia naprawdę się męczyłam. Zadzwoniła do mnie przyjaciółka, która przeszła przez trudny okres i powiedziała: „Nancy, kiedy pojawiają się takie uczucia, po prostu zamykam oczy i wyobrażam sobie, że siedzę na kolanach Jezusa, a On mnie obejmuje – On mnie ukoi i przyniesie pokój”.
Płacz jest zdrowy. Bóg dał nam to z jakiegoś powodu, a jak mawiał wielki piłkarz Rosey Grier: „ Płacz pozbywa się smutku ”.
Następne kroki
Niektórzy z was myślą teraz: „Nie mogę się doczekać nieba z Jezusem i [wstaw imię]. Czy ta osoba zna Jezusa? Nie rezygnujcie z modlitwy, zapraszania jej do kościoła i mówienia jej, jak bardzo kochacie Jezusa i że ona też powinna”.