Masz problem z sercem.
Haley Bodine | 28 listopada 2023

W zeszłym tygodniu pastor Dave zakończył nasz weekendowy cykl nauk pt. Overflow: 9 cech życia wypełnionego Duchem Świętym, mówiąc o owocach samokontroli, czyli mocy płynącej z Ducha Świętego, która pozwala oprzeć się pokusie kupienia czegoś, czego pragniemy teraz, a później czegoś, czego będziemy pragnąć jeszcze bardziej.
Wszyscy natknęliśmy się na pokusy, które osłabiają naszą determinację w dążeniu do tego, czego ostatecznie pragniemy. Chcemy być w dobrej formie fizycznej, ale ten pączek byłby teraz taki pyszny. Chcemy być bezpieczną przestrzenią, w której ludzie mogą otwarcie dzielić się swoimi myślami i zmaganiami, ale plotkowanie o nich z kimś innym w jakiś sposób daje nam w danej chwili poczucie komfortu.
Jednak podobnie jak w przypadku pozostałych cech przepełnionych duchem, którym przyglądaliśmy się przez ostatnie dziewięć tygodni, samokontrola nie polega na zmianie zachowania, lecz na przemianie serca.
Nie masz problemu z gniewem. Masz problem z sercem.
Nie masz problemu z wydawaniem pieniędzy, tylko z sercem.
Nie masz problemu z jedzeniem, tylko z sercem.
Nie masz problemu z pornografią, masz problem z sercem.
Nie masz problemu z plotkami, tylko z sercem.
Próba zmiany wydaje się tak daremna. Apostoł Paweł dobrze to rozumiał, pisząc w Liście do Rzymian 7:21–24:
Odkrywam, że działa to prawo: Choć chcę czynić dobro, zło jest we mnie. Bo w głębi duszy mam upodobanie w prawie Bożym, ale dostrzegam w sobie inne prawo, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i czyni mnie więźniem prawa grzechu, które we mnie działa. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała, które podlega śmierci?
Wiem, że potrafię to zrozumieć: jakim jestem popapranym wrakiem. Mogę zmienić swoje zachowanie, co może przynieść chwilową zmianę. Może potrwać kilka tygodni, a nawet miesiąc. Ale potem znowu popełniam błąd i czuję się tak beznadziejnie. Kto mnie uwolni od tych daremnych prób uleczenia moich ran?
Paweł kontynuuje dobrą nowinę w Liście do Rzymian 7:25:
Dzięki Bogu, który mnie wybawia przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego!
Dzięki Bogu , który mnie wybawił przez Jezusa Chrystusa, mojego Pana. Nie potrzebuję zmiany zachowania. Potrzebuję zbawienia. Potrzebuję przemiany serca. Potrzebuję czegoś, co przemieni mnie od wewnątrz i nadprzyrodzenie mnie wzmocni.
Pastor Dave podzielił się przykładem, którego nie mogę się pozbyć: miał dwie puszki po napojach gazowanych, jedną pustą, a drugą pełną. Nieotwarta puszka nie mogła zostać łatwo zgnieciona przez ciśnienie zewnętrzne, ale otwarta i pusta puszka – z niewielką siłą. Puszki były identyczne; jedna była napełniona i pod ciśnieniem, a druga nie.
I tak przypominam sobie, że nie skupiam się na budowaniu coraz większej samokontroli. Skupiam się na Jezusie, który uwalnia mnie od tego złamanego umysłu i złamanego ciała. Jedynym lekarstwem jest przeszczep serca, który można uzyskać tylko poprzez poznanie i naśladowanie Jezusa.
Mam nadzieję, że w tym tygodniu w chwilach pokusy, które zagrażają twojemu najzdrowszemu życiu, zwrócisz się ku Jezusowi i mocno uchwycisz obietnicy zawartej w Księdze Ezechiela 36:
„Dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza. Zabiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. I Ducha mojego tchnę w was i sprawię, że będziecie postępować według moich dróg”.