---

Dzieci nieustannie obserwują swoich rodziców i uczą się: jak reagują na stres, ból i trudne wiadomości? Jak naśladują Jezusa? Czy ich relacja z Chrystusem jest szczera? Jako jedynaczka, Jillian nie miała bezpośredniego wsparcia ze strony braci i sióstr. Kiedy jej rodzina przechodziła przez trudny okres, to właśnie tata pokazał jej, jak żyć po chrześcijańsku i nie tracić nadziei. Oto, co Jillian miała do powiedzenia:

„Jedną z najcenniejszych cech mojego taty jest jego optymizm. Jestem jedynaczką, a on wspierał moją rodzinę w trudnych chwilach; dawał nadzieję i był kimś, komu mogłam się zwierzyć, gdy u mojej mamy zdiagnozowano raka.