Uraza zabija głupca,
a zazdrość zabija prostaczka.
Widziałem głupca, który zapuszczał korzenie,
a nagle jego dom został przeklęty. 
Hiob 5:2-3

---

Mądre słowa Elifaza, „przyjaciela” Hioba, w dzisiejszym fragmencie Pisma Świętego, zostały wypowiedziane w niefortunnej próbie powstrzymania Hioba przed rozpaczą po stracie majątku, a następnie rodziny. Mimo to, kryje się w nich ponadczasowa prawda. Uraza cię pogrąży, a zazdrość poprowadzi na zgubną ścieżkę. 

Czym więc jest zazdrość? To „bolesna lub pełna urazy świadomość przewagi, jaką ma ktoś inny, połączona z pragnieniem posiadania tej samej przewagi”. Innymi słowy, to samoudręka, która zatruwa człowieka i często szkodzi innym.

Jako ludzie, wszyscy wielokrotnie w życiu doświadczyliśmy zazdrości. Dorastając, często odczuwałem zazdrość, zwłaszcza w okresie nastoletnim. Sprawiała mi jedynie cierpienie, nawet jeśli trwało to tylko dzień czy dwa.

Jako dorośli, nie wyrastamy z zasięgu zazdrości. Poza zwykłymi narzekaniami i zazdrością – on ma świetną żonę albo więcej włosów niż ja, ładniejszy samochód, większy dom albo bardziej zielony trawnik, lepszą karierę, mądrzejsze dzieci, do znudzenia – jest jeszcze internet, a zwłaszcza media społecznościowe – influencerzy, celebryci i zwykli ludzie mogą bardzo szybko przyczynić się do poczucia niższości i zazdrości.

Prawda jest jednak taka, że ​​każdy ma swoje własne, niepowtarzalne życie z radościami i smutkami, zaletami i trudnościami. Zazdrość innym jest bezcelowa, bo możesz żyć tylko swoim życiem, a jeśli spróbujesz odebrać komuś to, co ma, prędzej czy później okaże się to dla ciebie jedynie gorzkie i puste.

Lepszym sposobem na życie jest wdzięczność i hojność, gdy głębiej poddajemy się Bogu. Te postawy serca dają nam wolność, radość i trwały pokój. Z czasem, jak Paweł, „ nauczyłem się być zadowolonym z tego, co mam ” (List do Filipian 4:11). Zadowolenie to nie to samo, co samozadowolenie. Nadal mam ambicje, ale jestem szczęśliwy i zadowolony. Wdzięczny za wszystko, co mam. To uwalnia mnie od zazdrości. Jedną z korzyści jest to, że coraz bardziej cieszę się towarzystwem innych i łatwiej świętuję dobre rzeczy w ich życiu, ponieważ im nie zazdroszczę.

Następne kroki

Proś Boga o wdzięczne serce. Postaraj się modlić przez co najmniej pięć minut, wielbiąc Boga za wszystko, co przyjdzie ci do głowy w życiu swoim i innych. Proś Boga, aby pomógł ci pamiętać o wielbieniu Go za wszystko, co się w twoim życiu dzieje.

Proś Boga, aby pokazał ci, jak być hojnym w życiu codziennym. On to zrobi. Jest w tym więc podwójna radość, bo po pierwsze, pomagasz innym i to dobrze się czujesz. Po drugie, uświadamiasz sobie, że Stwórca wszystkiego, co widzialne i niewidzialne, rzeczywiście usłyszał twoją modlitwę i odpowiedział na nią! To zawsze będzie niesamowite i ekscytujące.

Aby poznać interesującą perspektywę zazdrości, hojności i zadowolenia – rozważ ponadczasową prawdę i mądrość zawartą w Psalmie 37 w przekładzie Biblii The Message.