Dlaczego nie?
Jeff Boriss, pastor Central Arts and Worship | 7 maja 2025 r.

Nie odmawiaj dobra tym, którym się ono należy,
gdy leży to w twojej mocy.
Nie mów bliźniemu:
„Przyjdź jutro, a dam ci”,
gdy już je masz u siebie.
Księga Przysłów 3:27-28
„Dlaczego nie, tato?”
Nie miałem dobrej odpowiedzi.
Miałem w samochodzie obu moich synów i po raz kolejny minęliśmy mężczyznę, który wyglądał na bezdomnego, proszącego o jedzenie i pomoc – i po raz kolejny nic nie zrobiliśmy. Ich proste, niewinne pytanie, zadane po tym, jak usłyszeliśmy powody, dla których nie mogliśmy pomóc, naprawdę mnie zbiło z tropu. Jestem pewien, że moje wymówki brzmią znajomo.
„Śpieszy nam się.”
„Nie noszę już przy sobie gotówki”.
„Nie mamy przy sobie żadnego jedzenia.”
„Prawdopodobnie zmarnują je na coś innego”.
A potem powiedziałem: „Niestety, chłopcy, tym razem nie możemy wam pomóc”. A oni powiedzieli: „Dlaczego nie, tato?”
Jechaliśmy w milczeniu, próbując odpowiedzieć sobie na to pytanie. „Dlaczego nie?”
Od wielu lat jestem wyznawcą nauk Chrystusa. Z żoną staramy się żyć i wychowywać dzieci, które uosabiają cechy Jezusa, o których czytamy w Piśmie Świętym. Cechy takie jak troska o ubogich, radykalna integracja i ofiarne dawanie. Znamy wszystkie wersety o „czynieniu innym” i „najmniejszym z tych”. Wysłuchaliśmy niezliczonych kazań wychwalających cnoty pomagania innym… a jednak… w tym momencie nie miałem satysfakcjonującej odpowiedzi na proste „Dlaczego nie?”.
Zaczęliśmy powoli odrzucać wszystkie wymówki i zadaliśmy sobie pytanie: Jak możemy szybko pobłogosławić osobę, która tego potrzebuje?
Zaczęliśmy trzymać w obu samochodach zawinięte w papier batoniki zbożowe z informacją o Banku Żywności Północnego Illinois i krótką, odręcznie napisaną notatką. Teraz, za każdym razem, gdy natkniemy się na kogoś potrzebującego na poboczu drogi, jesteśmy gotowi zaoferować mu pomoc. Kiedy pakujemy batoniki zbożowe, modlimy się za każdą osobę, która może je dostać. Wiemy, że to nie rozwiąże problemu ubóstwa, ale dla danej osoby jest to pomocne i możemy powiedzieć, że oddajemy cześć Bogu tym, co otrzymaliśmy. Podejmujemy działania proaktywne w celu celowego ograniczania wymówek, które uniemożliwiają nam realizację Bożego celu. „Dlaczego nie?” zmieniło się w „Jak możemy?” i to jest o wiele bardziej ekscytujące!
Następne kroki
Wielu z nas nie wie, co zrobić, gdy widzi kogoś w potrzebie tuż za drzwiami samochodu lub na rogu obok ulubionej kawiarni. Spędź dziś trochę czasu z Bogiem i zapytaj Go: „Jak możemy?” – jaki jest mój następny krok? Być może Bóg chce, żebyś zrobił to, co moja rodzina i ja zrobiliśmy. Możesz też mieszkać w pobliżu ośrodka opieki Willow Creek Care Center i nosić przy sobie wizytówki z informacją, gdzie się udać. Cokolwiek to będzie, nie musi być ekstrawaganckie; po prostu podążaj za wskazówkami Boga.