Nienawiść wznieca konflikty,
ale miłość przykrywa wszelkie zło.
Księga Przysłów 10:12

Miłość jest cierpliwa, łaskawa. Nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą. Nie znieważa innych, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego.
1 Koryntian 13:4-5

---

Patrzę na swoje stopy. Eee, znowu to zrobiłam, założyłam granatowe skarpetki do czarnych spodni. Jeśli się spieszę i wybieram skarpetki w słabo oświetlonym pomieszczeniu, mogę pomylić granatowe z czarnymi. Muszę postawić obie pary pod jasnym oknem, żeby wyraźnie zobaczyć różnicę między granatowym a czarnym. Chrześcijanin, który jest życzliwy tylko dla życzliwych ludzi, jest jak granatowa skarpetka – niczym się nie różni od innych, chyba że się im uważnie przyjrzysz.

Ciepłe i przyjemne emocje związane z miłością do rodziny i przyjaciół są łatwe. Bycie cierpliwym wobec dziecka lub współmałżonka, gdy czujemy się sfrustrowani lub zirytowani, może czasami wydawać się trudne, ale wciąż nie jest aż tak trudne. Każda chwila stawia nas przed wyborem reakcji. Kiedy wybieramy cierpliwość, życzliwość, hojność, bezinteresowność i spokój, wybieramy miłość – nawet gdy tak naprawdę jej nie czujemy. Wielu z nas może utożsamić się z wyborem kochania poprzez działanie tych, których już kochamy emocjonalnie. Wydaje się to rozsądne i racjonalne.

Jednak Jezus, w typowy dla siebie sposób, okazywał nieuzasadnioną miłość. Decydując się na okazywanie miłości trudnym ludziom. To właśnie tam będzie świecić światło Chrystusa. W moim życiu takie podejście wygląda jak bycie miłym dla konsultanta, który odbiera telefon, gdy mam problem, nawet gdy nie potrafi go rozwiązać. To uprzejmość dla osoby, która wpycha mnie w kolejkę. To nieustanne życzenie „dzień dobry” zrzędliwemu koledze, który mruczy coś pod nosem.

Często potrafię wybrać białą skarpetkę z szuflady z różnymi skarpetkami. Biała skarpetka wyróżnia się od reszty, więc rozważam białą skarpetkę kontra granatową. Może my, jako chrześcijanie, powinniśmy być jak białe skarpetki. Ale potem przypominam sobie, że Bóg wzywa nas jeszcze wyżej. Nie jesteśmy stworzeni, by się tylko wyróżniać, mamy być światłem. To znaczy, że przez cały dzień wchłaniamy światło Chrystusa, więc tak naprawdę świecimy w ciemności. Jestem pewien, że gdyby moje skarpetki świeciły w ciemności, nigdy nie pomyliłbym ich z innymi kolorami — koniec z granatem zamiast czerni. Osoba, która wybiera kochanie trudnych ludzi, jest jak świecąca w ciemności skarpetka. Świecącej w ciemności skarpetki nie można odrzucić, zignorować ani pomylić z żadną inną skarpetką. Nie tylko się wyróżnia, jej blask świeci w ciemności.

Następne kroki

Spędź trochę czasu z Bogiem i zapytaj Go, jak możesz świecić w ciemności. Jakie kroki możesz podjąć w swoim codziennym życiu, aby okazywać miłość Boga ludziom wokół siebie? Przy okazji posłuchaj utworu Jasona Graya zatytułowanego „Glow In the Dark”.