Teologia według rośliny doniczkowej

Lindsey Jodts, pastor ds. życia grupowego, South Barrington | 13 kwietnia 2023 r.


Bo musi On panować, dopóki nie położy wszystkich wrogów pod swoje stopy. Ostatnim wrogiem, który zostanie unicestwiony, jest śmierć.

1 Koryntian 15:25-26

Na tej górze zniszczy

    całun, który otula wszystkie narody,

arkusz obejmujący wszystkie narody;

    On pochłonie śmierć na zawsze.

Pan Bóg otrze łzy

    ze wszystkich twarzy;

On odejmie hańbę swojemu ludowi

    z całej ziemi.

Pan przemówił.

Izajasz 25:7-8

Otrze wszelką łzę z ich oczu. Nie będzie już śmierci, żałoby, krzyku ani bólu, bo dawny porządek rzeczy przeminął.

Objawienie 21:4

Dziś rano wsadziłem do doniczki nową roślinę w moim biurze. To sadzonka z kwitnącej rośliny doniczkowej mojej przyjaciółki, kiedyś była zaledwie maleńkim listkiem, rozmnażanym w wodzie, aż wypuścił nowe korzenie. Teraz, przeniesiona do świeżej ziemi, dobrze podlana i radośnie wygrzewająca się na słońcu, znajduje odpoczynek i pożywienie w swoim nowym domu. Ścięcie liścia z nadzieją, że kiedyś znowu wsadzimy go do ziemi, by mógł się rozkwitnąć, wydaje się absurdalne. Niemożliwe. Pewna śmierć. Chyba że oczywiście rozumiesz, jak działają rośliny (ja nie rozumiem, ale na szczęście moja przyjaciółka rozumie, a ja jestem dobry w przestrzeganiu instrukcji!). 

Wiem tylko, że ten akt pewnej śmierci, przeplatany nadzieją na kwitnącą kiedyś roślinę, pięknie odzwierciedla prawdę, którą odkrywamy w okresie Wielkanocy. Bóg dał nam całe stworzenie, abyśmy chwalili i odzwierciedlali chwałę Chrystusa!

Kulminacja Wielkiego Tygodnia przypomina nam o dwoistości życia. Smutek, który wspominamy po ukrzyżowaniu Jezusa, jest prawdziwy i namacalny, a jednocześnie nadzieja, którą pokładamy w zmartwychwstaniu, wskazuje na coś więcej — na możliwość nowego i obfitego życia, które przychodzi, gdy pokonamy śmierć i tchniemy w nią nowe życie. 

W ostatecznym akcie buntu Jezus poddał się rzeczywistości śmierci, aby raz na zawsze pokonać jej moc w naszym imieniu. Przez trzy dni całe stworzenie wstrzymało oddech, obserwując i czekając w ciszy przecięcia – przecięcia, pewnego końca wszystkiego, co słuszne i dobre – tylko po to, by odetchnąć z radością i celebracją, gdy kamień został odsunięty, a Chrystus mocno postawił stopy na ziemi przed grobowcem. Nadzieja na rozkwit, na to, że wszystko zostanie odnowione, przywrócone i naprawione. Wróg wreszcie pokonany! 

To jest nadzieja i napięcie Wielkanocy. Nadejdzie czas, kiedy Jezus powróci i wszystko zostanie przywrócone do normy. Teraz, nawet gdy wszystko wydaje się mroczne, a śmierć jest tuż za rogiem, istnieje obietnica życia, i to życia w obfitości. 

„Jesteś prawdziwym autorem życia i

zwycięzca śmierci, który obiecał

aby odnowić ten świat, to niebo, te ogrody

i miasta i gwiazdy, a także, tak, moje własne

„Wskrzeszając słabnące ciało, wskrzeszając je nowe i niezniszczalne”. 

– Douglas McKelvey, Liturgia dobrego umierania

Następne kroki 

Zastanów się nad swoim doświadczeniem z tego Wielkiego Tygodnia. Co było dla Ciebie wyzwaniem, a co zachętą? Może to było oddanie swojego życia Jezusowi, podjęcie kroku w kierunku chrztu lub nawiązanie kontaktu z Rooted. Znajdź swoje kolejne kroki tutaj .